• „Polecam poczytać Pana Piotra”

    „Nie masz żadnej dobrej wiadomości” – tak od kilku dni mówiła moja telefoniczna sekretarka. Skrzynka na listy też była pusta już długi czas. Zresztą, listy? Pocztówki? Kto w dzisiejszych czasach pisze ręcznie na papierze, wkłada kartkę do koperty, adresuje i idzie na pocztę?! (…) Ale powiedzmy sobie szczerze, w każdym z nas drzemie esteta, koneser piękna. Odczuwamy niepohamowaną chęć otrzymywania sympatycznych treści. Czasem wzdychamy, ubolewamy, że nie mamy kogoś takiego jak osobisty wysłannik dobrych wiadomości.
    Dzisiaj jednak zostaliśmy miło zaskoczeni, ponieważ Pan Piotr pod wpływem niskiego ciśnienia wody napisał wiersz i postanowił się nim z nami podzielić. Prezentujemy!

    „Ciśnienie”

    Kap, kap
    Kap, kap
    Kap
    Kap
    Kap
    Kap kropelko, za Tobą kolejka
    Nie czekaj, nie zerkaj, no kapnij kropelko
    Te długie minuty czekania na ciebie
    No kapnij już
    Kolejna kropelka chce skapnąć, ty nie wiesz?
    Już dziesięć minut czekam na twe wyjście
    No kapnij już bo wyjdę, ej zmieniam decyzje
    Szantaż nie działa, prośby nie skutkują
    Jak mam cię przekonać? Czym mam cię ująć?
    Jesteś przezroczysta, widzę twe intencje
    Czekając w rurce ranisz mnie wielce
    Piana mnie szczypie, skóra mnie piecze
    Czy Twoją decyzję coś jeszcze odwlecze?
    Tylko Ciebie kropelko w tej chwili pragnę
    Lecz czuję, że dziś nie masz serca dla mnie
    Może plany zmieniłaś i nie chcesz być wodą?
    Rozczepię Cię na tlen i dwa razy wodór
    Wiem, wiem, że dziś nie czujesz ciśnienia
    Ale weź skapnij łaskawie z rury z kamienia.

    Autor: Piotr Szkałuba

    Serdecznie Panu Piotrowi dziękujemy! Panu Piotrowi – wysłannikowi dobrych wiadomości

    Aleksandra Neyman

    Administrator